10:06 / 14.06.2023

Wsola stolicą tanga

©Barbara PIKIEWICZ / ObiektywnieTV

Skojarzenie Witolda Gombrowicza z tangiem wydaje się oczywiste. Autor „Ferdydurke” spędził w Argentynie 24 lata życia. Ten wątek Muzeum pisarza we Wsoli często eksploatuje w swojej działalności artystycznej.

Również w programie tegorocznej edycji imprezy „Apetyt na Gombrowicza” wybrzmiało tango. I to w mistrzowskim wykonaniu: Kayah i zespołu Gang Tango


©Barbara PIKIEWICZ / ObiektywnieTV

Licznie zgromadzona w plenerach Muzeum Witolda Gombrowicza publiczność wysłuchała takich utworów, jak: „Ostatnia niedziela”, „W małym kinie”, „Tabakiera”, „Tango Milonga”, „La Cumparsita”, „Oblivion”, „Libertango”, „Volver” – czyli kompozycje Władysława Szpilmana, Jerzego Petersburskiego, Seweryna Krajewskiego, Kayah, Gerarda Matosa Rodrigueza, Astora Piazzolli, Carlosa Gardela. Była to więc niezwykła podróż po świecie, opowiedziana żywiołową muzyką, pełną namiętności i wirtuozerii. 

Atutem tego niepowtarzalnego wieczoru były popisy par tanecznych ze słynnej radomskiej grupy „Milonga”. Oczywiście, każdy mógł spróbować swoich sił na parkiecie w tym stylu tańca, który słusznie określany jest mianem ekspresyjnej mowy ciała. Choć dorównać mistrzom nie jest łatwo…

Ogromna popularność imprezy, na którą zjechały tłumy mieszkańców Radomia i nie tylko, sprawiła, że w ten niedzielny wieczór, 11 czerwca, zrodził się pomysł, by we Wsoli organizować festiwal tańca. Poddała go pod rozwagę sama Kayah. - Czemu nie – odpowiedział Tomasz Tyczyński, dyrektor Muzeum we Wsoli. 


©Barbara PIKIEWICZ / ObiektywnieTV

Z dziennikarskiego obowiązku warto odnotować, że w programie tegorocznego „Apetytu na Gombrowicza” były też inne atrakcje. Wystąpiła Anna Dereszowska z koncertem „Bajki i dobranocki”. Zaśpiewał Czesław Mozil z zespołem, prowadząc przewrotną konferansjerkę w swoim stand-upowskim, dowcipnym  stylu. Natomiast Piotr Kondrat zaprezentował monodram „Hamlet u Gombrowicza”, ukazujący dwa różne spojrzenia na świat i rzeczywistość. 

PIK